"- Trochę ciasne macie te przejścia..."
Denis Szabałow, Prawo do Zemsty
Energetycy - tak według mapy nazywa się frakcja mieszkająca w północnej części Penzy w podstacji elektroenergetycznej 220 kV "Penza". U nich zatrzymał się Daniła wraz ze swoim oddziałem.
Zabezpieczenia[]
Na zabezpieczenie placówki składał się płot zbudowany z przewróconych i powykrzywianych masztów elektrycznych, dodatkowo uzbrojonych w wystające pręty. Taka obrona była wystarczająca i niemożliwa do przejścia ani dla mutantów ani dla tych, którzy chcieli przejąć obiekt.
Stosunki z innymi wspólnotami[]
Energetycy czerpali prąd z anomalii elektrycznej, dzięki czemu mieli go pod dostatkiem i dostarczali innym wspólnotom. Odbywało się to na zasadzie barteru. Oni dostarczali prąd, a wszyscy inni pozostałe rzeczy niezbędne do funkcjonowania. Szklarniowcy dostarczali żywność, a inne wspólnoty wojsko do ochrony. W kwestiach politycznych Energetycy zachowywali neutralność, ale zdarzały się ciche sojusze.